W XXI wieku nawet rysunki powstają w programach graficznych. Z twórczości plastycznej powstającej ręcznie, w której liczy się talent i rzemiosło, obecnie mogą wyżyć nieliczni artyści. Ci, którzy robią to na najwyższym poziomie, konsekwentnie od lat, do tego mają znane nazwisko. Takim artystą jest Szczepan Sadurski, nazwany w Nowym Jorku jednym z najszybszych karykaturzystów świata.
Rysownik prasowy i Szpilki
Jego twórczość znana jest w Polsce od czterech dekad. W prasie debiutował w 1979 roku. Wkrótce poszedł do liceum plastycznego. Na wyższą uczelnię plastyczną Szczepan Sadurski się nie dostał. Profesorowie oceniający jego prace powiedzieli: „A, to ten ze Szpilek. On już wszystko umie”. Faktycznie, już jako nastolatek drukował z słynnym piśmie satyrycznym Szpilki oraz w najbardziej znanych tytułach prasowych kraju.
Mając 20 lat jako najmłodszy laureat, odebrał Złotą Szpilkę – nagrodę najbardziej pożądaną przez polskich rysowników i karykaturzystów. Jego rysunki satyryczne liczone w setkach, drukowała prasa, nie tylko polska. Później był też zapraszany do różnych krajów na wystawy, jako juror światowych konkursów karykatury i specjalny gość festiwali karykatury.
Uśmiech przede wszystkim
Sadurski od zawsze rysował, ale najważniejszym w tym co wciąż robi, jest dawanie uśmiechu innym, rozweselanie ludzi. Nie sposób wymienić wszystkiego, czym zajmował się w minionych latach. Prowadzenie ogólnopolskich czasopism humorystycznych i satyrycznych (w tym słynny Dobry Humor) oraz portali z dowcipami, założenie Partii Dobrego Humoru (międzynarodowej organizacji, której składka członkowska wynosi 3 uśmiechy dziennie), i tak dalej. A to tylko część zajęć, którymi się zajmował. Bo sprawiało to radość jemu oraz innym. Ten znany satyryk wciąż żyje z tego, co lubi robić i wciąż wokół siebie widzi uśmiechnięte twarze.
Najszybszy karykaturzysta
W ostatnich latach Szczepan Sadurski duże sukcesy odnosi jako karykaturzysta błyskawicznie tworzący karykatury na żywo. Kilkaset eventów, kilkadziesiąt tysięcy narysowanych karykatur, kolejne zaproszenia do innych krajów. Z chęcią powraca do Nowego Jorku (zawodowo i prywatnie), gdzie w 2012 r. prasa po raz pierwszy pisała, że jest jednym z najszybszych karykaturzystów świata.

Rysuje karykatury pracowników i klientów wielkich korporacji, ale i niedużych firm. Szkolenia, jubileusze firm, imprezy integracyjne, targi branżowe, konferencje, Wigilie firmowe. Mniej lub bardziej poważne spotkania biznesowe, z których oprócz uśmiechu i miłego wspomnienia przywozi się swoją dowcipną podobiznę. Wielkie miasta i nieduże ośrodki na prowincji, bo takie spotkania organizowane są wszędzie. Sadurski jednego wieczora może być tylko w jednym miejscu, więc coraz częściej musi zainteresowanym odmawiać. Nic dziwnego, że pierwsze rezerwacje wpisuje do kalendarza na 2 lata przed dniem planowanego eventu czy wesela.
Nie tylko karykaturzyści uliczni
W wywiadach i na blogu Karykatury.com Szczepan Sadurski wyjaśnia, na czym polega bardzo rzadki zawód karykaturzysty eventowego. Laicy mają styczność głównie z karykaturzystami ulicznymi (np. na Krupówkach w Zakopanem), ale to coś zupełnie innego. Dlatego są zaskoczeni gdy okazuje się, że ktoś w 100 sekund umie wyczarować dowcipną, celną karykaturę z osoby, która przed nim usiadła. Tym wyjątkowym artystą jest Sadurski, prawdopodobnie najbardziej zapracowany karykaturzysta w Polsce.